11. 10. 22021 r. niemal wszyscy uczniowie naszej szkoły wybrali się do kina na film w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego „Żeby nie było śladów”. Grzegorz Przemyk umiera na skutek ciężkiego pobicia przez funkcjonariuszy milicji w roku 1983. Komunistyczny reżim usiłuje obarczyć winą pracowników pogotowia. Dlaczego doszło do nieuzasadnionej eksplozji brutalności. Czy była to wina ludzi czy raczej systemu, który przyzwalał i wciąż przyzwala na podobne zachowania? Czy prawda ma szansę obronić się w zderzeniu z murem oszczerstw, oszustw i dezinformacji? Film traktuje o bolesnej polskiej przeszłości, a zarazem potrafi odnaleźć w niej uniwersalne, ciągle żywe dylematy. „Żeby nie było śladów” otrzymał 3 nagrody i dwie nominacje. Jest polskim kandydatem do Oskara.
Projekcja wywołała ogromne emocje u uczniów. Na najbliższych godzinach wychowawczych, lekcjach historii, czy języka polskiego będzie toczyć się wiele rozmów wokół tematyki filmu.
